
Cernych: Głupio tracimy bramki
– Pamiętałem, że ostatnio przed przerwą na kadrę strzeliłem gola przeciwko innej poznańskiej drużynie, Lechowi. Dziś zagrałem bardzo słabo w pierwszej połowie, na szczęście poprawiłem się po zmianie stron – mówił zdobywca wyrównującej bramki dla Jagiellonii w wyjazdowym starciu z Wartą Poznań, Fedor Cernych.
– Przez pierwsze 30 minut nie było nas na boisku. Dopiero w drugiej części próbowaliśmy coś zdziałać, stwarzaliśmy zagrożenie. Mieliśmy okazje, między innymi, Jesus. Szkoda, że głupio tracimy bramki, bo potem musimy odrabiać straty, Musimy to poprawić. W piłkę potrafimy grać, więc wierzę, że wszystko będzie dobrze – dodał.
– Nie wiem dlaczego dopiero po stracie gola stwarzamy zagrożenie. Dobrze, że teraz czeka nas dwutygodniowa przerwa. Wielu z nas zostanie na miejscu i będzie miał okazję wspólnie potrenować. Jestem przekonany, że po przerwie zobaczymy inną, silniejszą Jagę – zakończył.